Peace Grenade wystartowało oficjalnie pierwszego marca 2008 roku, zatem dziś mogę świętować dwa lata istnienia tej małej, zabałaganionej stonki (czy jak wolicie – bloga). Wiele podobnych inicjatyw upadło w tym czasie, wielu odechciało się pisać, inni wrzucają wpisy raz na miesiąc, a PG jak stało tak stoi, co nie powiem – podoba mi się, nawet jeśli nic z tego nie mam 😉
Dziękuję w tym miejscu wszystkim, którzy dawali mi feedback, odwiedzającym, subskrybującym, komentującym i przyjaznym duszom wklejającym linki do PG w wielu, wielu miejscach. Śledziliście moje pierwsze próby pisania, wpadki, bardziej i mniej celne oceny, ewolucję stylu – to naprawdę budujące. Zobaczymy co będzie za rok 🙂
pokój
cascad
Fajnie że jeeesteś 😉
brofist bro!
Czego życzyć, jak nie wszystkiego najlepszego? ;]
… no i powodzenia w klecenia wpisów, Cascad. Niech wena będzie z Tobą. Może już nie community, ale blog dalej jest wpytkę. 🙂
gratulacje, podziwiam pracowitość 🙂
Gratki Aras! 🙂
Dobra robota 🙂
Happy b-day! 🙂
PG daje radę, miło słyszeć, że ciągle masz zapał 😀
ładnie, oby tak dalej 😉
swoją drogą, nie wiedziałem, że to już tyle minęło 🙂
Brawa, Aras udowadnia, że jeśli się chce to się da! Mam nadzieję, że za rok, dwa lata, trzy i dalej znów będę mógł czytywać Twoje wypociny. Oby tak dalej!
Gratulacje 🙂
Smacznego jajka!
Ave. Ale teraz trzeba jeszcze zebrać chętnych do projektu i będziesz miał jeszcze większą motywacje 😉
Już dwa lata. Nie czytam was aż tak długo. Ale jeszcze na pewno jakiś dłuższy czas będę bo bardzo dobrze piszecie. Sto lat?
Najlepszego ;]