Przeciwnicy, których Ci nie żal…
Gramy w gry? Gramy. Wcielamy się w bohaterów? Wcielamy. Mordujemy po drodze tysiące istnień? Mordujemy. Taka już rola wyzwolicieli cyfrowej ludzkości. Czy to gołą ręką, nogą czy czułkiem – trochę trupków za sobą zostawiliśmy, za większością z nich nie ma jednak co płakać. Mimo to, należy im się wpis, bo gry bez nich nie byłyby…